Jak ja tak lubię! Co , nie? Kiedy wszystko pasuje! Pseudonim artystki (jeśli to pseudo), tytuł piosenki jej charakter i obraz! Wszystko na tak! Słucha się i ogląda! Ma ten numer w sobie coś z “Perfect Day” Lou Reeda, nie wiem co, może pomożecie mi namierzyć? Poznajcie Nina June i “Jeremiah Blue”:
NINA JUNE: Pokochałem jej mocny, wyrazisty wokal! O jak ja tak, lubię gdy ktoś tak śpiewa, jakby nie miał wątpliwości, co chce powiedzieć. W świecie niestarzejącej się muzyki, a właściwie ciągle młodniejącej, twórczość Niny June działa na mnie jak zapach olejku nardowego!
Polecam
Pan Winyl

Mieszkająca w Amsterdamie singer / songwriterka Nina June właśnie udostępniła swój nowy singiel “Jeremiah Blue”, najnowszy singiel z nadchodzącego albumu “Meet Me on The Edge of Our Ruin”, który ukaże się 26 listopada nakładem Nettwerk Records.
Więcej nowości ze świata znajdziesz tu: NJUSRÓÓM
Sociale Niny:
POZDRAWIAM
Pan Winyl
Polityka anty-algorytmiczna: w sekcji poniżej znajdują się warte uwagi treści, które mogą, ale nie muszą być podobne do tego co już przeczytałeś/przeczytałaś. Na moim blogu wprowadziłem politykę anty-algorytmiczną czyli ludzką. Dbam tym samym o to, żebyś miał/miała możliwość poznania różnej muzyki, różnych ludzi i różnych opinii.
Uwaga! Możesz tu znaleźć treści, z którymi się nie zgadzasz, pamiętaj, że nie oznacza to, że Cię nie szanuję.
PS.: To, że korzystam z narzędzi używających algorytmów, oznacza tylko tyle, że używam ich świadom ich zalet i wad!
One Reply to “NINA JUNE “JEREMIAH BLUE””