Po raz drugi miałem okazję uczestniczyć w tym wydarzeniu! W tamtym roku wizytowałem Festiwal Młodych Talentów z The Party Is Over, a w tym roku z Klaudią Dalivą. I po raz drugi mam mieszane uczucia. Ocenianie muzyki, to trudna i niewdzięczna sprawa, o czym na końcu powiedziała przewodnicząca jury Katarzyna Nosowska!
Festiwal odbył się w dniach 8 i 9 października 2021 roku, w Centrum Kultury Euroregionu Stara Rzeźnia (pole walki) i Netto Arena (finał). Oto lista uczestników i uczestniczek:
- Serca x Antonina – Wrocław
- Klaudia Daliva – Gdańsk
- Dressed As Humans – Warszawa
- Duns – Oława
- Elektro Mahatma – Kalisz
- Krew – Łódź
- Parasoul-Szczecin
- Sabina Szewczyk – Rydułtowy
- Larva – Warszawa
- Skutek Uboczny
Jury: Katarzyna Nosowska (przewodnicząca), Paweł Krawczyk, Artur Orzech oraz Daniel Kuśmierzak (Kayax, My Name Is New). Eliminacje poprowadził Robert Grabowski (pan o radiowym głosie jak powiedziała Pani Winylowa) z Szczecińskiej Agencji Artystycznej.
Zacznę od tego, że organizacja tego festiwalu mnie powala. Zauważyłem to nie tylko ja, ale też wielu artystów wyrażało swoje zadowolenie. Ja wiem, że argumenty za w stylu „jest ciepło i czysto, są kibelki i szatnia” wydają się trywialne. Jednak nie wszędzie tak jest. Z opowieści artystów wynika jasno, że są miejsca o dużo gorszych standardach. Tym bardziej gratulujemy organizatorom i dziękujemy. Macie nie tylko za wielkie serce i miłość do swojej pracy, ale też podnosicie standardy w branży festiwalowej.
Soundcheck
Ale do rzeczy! Przyjechaliśmy z Panią Winylową na miejsce około południa. Pierwsze soundchecki już się kończył. Gdy weszliśmy do „garderoby” ze sceny schodził Electro Mahatma. Uśmiechnięta Marta (wokalistka) od razu się ze wszystkimi przywitała i ktoś z jej ekipy zaczął już umawiać się na afterparty.
Klaudia Daliva swojego soundcheck slota miała po 14, ale i tak była obsuwa, więc, jadąc z Gdańska, nie musieli się śpieszyć! W międzyczasie pogadaliśmy sobie z Duns (czytane Dans, nie Duns) czyli Olą i Kubą. A także udało mi się poważnie o rynku muzycznym pogadać z Sercami x Antoniną, którzy – to zdradzę na początku – wygrali nagrodę Grand Prix.
Około 14 zjawiła się Klaudia z ekipą, poszliśmy się zarejestrować, odebrać bonus paczki (mega dzięki za słuchawki bluetooth, akurat mi się skończyły) i identyfikatory. Szybko udało nam się nawiązać chemiczną relację z zespołem Larva. Zdradzę Wam, że padły słowa „może nagramy coś razem”! W tamtym roku gdy usłyszałem podobne zdanie, to efektem była „Pocztówka z wakacji”, kolabo Człowieka (Karol Stolarek) i The Party Is Over. Czy tym razem, też zostałem „muzyczną przyzwoitką”, to się okaże.
Soundcheck wypadł całkiem nieźle. Eliminacje półfinałowe to nie jest łatwa rzecz. To jest nie łatwa rzecz! Próba dźwięku trwa pół h. Trzeba się rozstawić, spróbować i zwinąć! Później na występie czasu jest jeszcze mniej. I pamiętajcie, że to jest konkurs! Wygrać może tylko jeden „podmiot muzyczny” jak powiedziała Pani Nosowska. Widziałem, że Klaudia się denerwowała. Skład: Michał (elektonika), Jędrzej (bass), Konrad (perkusja, pad) i Klaudia (wokal, gitara) grał ze sobą na scenie po raz pierwszy. Przyznacie, że hardkorek.
Szczecin
Po próbie dźwięku zespół poszedł na odpoczynek, a my z Panią Winylową szybko wyskoczyliśmy pocieszyć się bulwarami i Wałami Chrobrego. Bardzo lubimy Szczecin i tę nadrzeczną, portową część! No i pomnik paprykarzu szczecińskiego (to kultowe miejsce).
Był piątek, około 15 godziny, więc jeszcze weekendowe życie się nie zaczęło. Miło było pospacerować po pustych jeszcze bulwarach. Gdzieś pod wiaduktem, prowadzącym z jednego brzegu na drugi spotkaliśmy Duns’ów, próbowali znaleźć drogę do hotelu! Zatem przeszliśmy się razem i trochę porozmawialiśmy. Zdaje się, że złapliśmy fajny kontakt. Na 17.30 już musieliśmy wracać, poniważ zaczynały się koncerty eliminacyjne. Set lista wyglądała jak poniżej. Jednak na otwarciu wystąpiła Sabina Szewczyk, a dopiero później Skutek Uboczny, o czym poinformował Robert Grabowski.
Eliminacje
Jeszcze przed samymi eliminacjami pogadałem z Damianem DaMo Płaczkiem z Nie To Nie Records. Podsumowując: nie jest lekko, ale – chyba – udało mi się przekonać Damiana, do tokenizacji w branży muzycznej! Może niebawem zobaczymy artystów z jego stajni w Sapiency app!
Sabina Szewczyk – Rydułtowy
Występ otwierający, chyba ma najgorzej. Tak mi się wydaje, ponieważ musi być petarda. Po Sabinie nastąpiło kolejnych 9 występów. Naprawdę ciężko wszystkie spamiętać. Jednak Sabina, moim zdaniem, dała piękny pokaz. Może poza konferansjerką, bo tutaj akurat coś nie pykło. Mocne otwarcie przeglądu, nawet trochę się dziwię, że to nie wpadła do pierwszej 3. Na pewno na uwagę zasługuje perkusistka, która zrobiła dobrą robotę. Sabina zagrała utwory „Pancerny płaszcz” i „Lupa”
Skutek Uboczny
Właściwie to Skutek Uboczny miał rozpocząć przegląd, z nieznanych mi powodów wskoczyli jako drudzy. Chyba jedni z najmłodszych uczestników, wciąż licealiści. Zespół powstał trochę ponad rok temu, jak po nazwie można się domyślić, jako skutek uboczny innych działań. Występ młodzieży natchnął mnie nadzieją. Nie wszystek rock umarł. Jednak wykon nie specjalnie oryginalny, ale rzetelny! Czas bigbitu odkurzony w dobrym stylu.
Larva – Warszawa
Z chłopakami z Larvy udało nam się pogadać. Ich występ bez wątpienia zrobił na mnie bardzo duże wrażenie i myślałem, a wręcz byłem przekonany, że znajdą się w pierwszej trójce. Zagrali dwa utwory „Dante” i „Znikam”.
Dressed As Humans – Warszawa
Dressed As Humans to dobrze rockujący zespół! Świetna sceniczna stylówa, widać, że panowie są dobrze przygotowani. Styl muzyczny zupełnie poza moim gustem. Nawet byłem trochę zdziwiony, że dostali się do finałowej trójki!
Krew – Łódź
Na pewno zespół Krew najbardziej zadbał o oprawę swojego występu! Widziałem ich w toalecie jak się malowali w koncertowe barwy! Ich potężne brzmienie rozsadziło niewielką salkę. Myślę, że na większej scenie wypadliby dużo lepiej.
Klaudia Daliva – Gdańsk
Z Klaudią znamy się prę lat. A dopiero pierwszy raz miałem okazję ją oglądać na żywo. Występ mnie oczarował (nagrania z tego występu będą dostępne tylko w app Sapiency na profilu Pana Winyla). Nie często mi się zdarza, że artystka uśmiecha się do mnie ze sceny, gdy wspólnie śpiewamy refren. Mega fajne przeżycie! Usłyszeliśmy „Wiosnę” i premierowe wykonanie „Struktur”. Klaudia to ukryta supernowa! Czekam na eksplozję! Trzeba dodać, że zespół miał podwójne trudne zadanie, musieli nie tylko pokonać stres, ale też poradzić sobie z nową dla siebie sytuacją. W tym składzie zagrali dopiero pierwszy raz!
Duns – Oława
Ola i Kuba Kowalscy! No to jest wyjątkowa para! Zaczęli kilka lat temu, bardzo odważnie! I już występują w przeglądzie FMT! Niezwykłe przestrzenie muzyczne i charakterystyczny wokal Oli! Mięliśmy okazję trochę pogadać przed występami! Widać było, że się denerwowali, ale sam występ zrobił na mnie ogromne wrażenie! Bardzo mi się podoba ich twórczość, ostra, surowa a miejscami wręcz fantastyczna! Polecam zwrócić na nich uwagę! Myślę, że jest dla nich miejsce na przyszłorocznym FAME w Toruniu! Ja bym określił ich granie krautrockowym, ale szczerze powiedziawszy, to wymyka się etykietom.
Serca x Antonina – Wrocław
Zwycięzcy Grand Prix FMT 2021! Świetne trio. Myślę, że ich zwycięstwo zawdzięczają nie tylko dobrym piosenkom, ale też „życiu na scenie”. To chyba jedyny zespół, który się bawił tym występem. Dwóch gitarzystów dawało niezłe popisy. Muzycznie, w mojej opinii troszkę wtórnie, jednakże, nie zapominajmy, że to Festiwal Młodych Talentów, które często są na początku swojej drogi.
Elektro Mahatma – Kalisz
A to był mój trzeci typ na finałową trójkę! Tutaj się nie pomyliłem! Electro Mahatma to moim zdaniem objawienie tego Festiwalu. Marta i chłopaki zrobili coś, czego dawno nie widziałem na scenie, zabawę, naturalną radość z robienia tego co się robi, widać niesamowitą chemię między nimi na scenie! Zrobili na mnie mega wrażenie. Poszedłem im pogratulować po występie i zamienić z nimi kilka słów. Okazało się, że w tych „turbanach” na głowie jest im faktycznie gorąco!
Parasoul-Szczecin
Przegląd zamknął Szczeciński skład Parasoul! Właściwie nie wiem co Ci panowie robili na tym przeglądzie, albo dlaczego nie zdobyli Grand Prix. Zespół to koncertowa maszyna, samograj, to muzycy z ogromnym doświadczeniem! To poziom dużo wyższy niż wszystko inne co było grane wcześniej. Występ był po prostu hitem!
„Speach motywacyjny” Katarzyny Nosowskiej i ogłoszenie wyników Artura Orzecha:
Werdykt był dla mnie zaskoczeniem, choć jeden typ trafiłem (Electro Mahatma). Jednak po dłuższym zastanowieniu, moim zdaniem wybrano te zespoły, które mogły unieść dużą scenę finału. Myślę, że warto na to zwrócić uwagę. Finał odbywał się w Netto Arena, gwiazdami byli Zalewski i Tymek, wszyscy, którzy mieli się pojawić wcześniej musieli stanąć na wysokości zadania. Nie wiem, czy takie były kryteria wyboru, ale wydaje mi się, że w przypadku tego jak i każdego innego przeglądu, warto, żeby zespoły pamiętały, o tym, że ruch sceniczny i konferansjerka to mega poważna sprawa! (polecam tutaj książkę Władka Foltyńskiego „Komunikacja pozadźwiękowa”). Mam nadzieję, że uda mi się być i w przyszłym roku. Już trzeci raz z kolei występują w 10 FMT artyści z mojego Be Your Own Label, co mega mnie cieszy!