PŁYTA WINYLOWA NA PREZENT? JAK WYBIERAĆ ŻEBY TRAFIĆ? PORADNIK DLA RODZIN KOLEKCJONERÓW. - PAN WINYL

PŁYTA WINYLOWA NA PREZENT? JAK WYBIERAĆ ŻEBY TRAFIĆ? PORADNIK DLA RODZIN KOLEKCJONERÓW.

Wstęp

Dawanie prezentów to coś więcej niż świąteczny obowiązek. To okazja do poznania naszych najbliższych. Nie chodzi tylko o szybkie pytania przed Świętami. Chodzi o prawdziwe zainteresowanie drugim człowiekiem przez cały rok.

Święta Bożego Narodzenia mogą być początkiem pięknej przygody. Przygody poznawania ludzi wokół nas. Ich pasji, marzeń i zainteresowań. To nie tylko o kolekcjonerach winyli. To o każdym, kto ma w sobie jakąś iskrę (każdy ma!).

Pytając o ulubioną muzykę, książki czy przepisy, odkrywamy nowe oblicza znanych nam osób. Czasem zaskakujące, czasem wzruszające. Zawsze fascynujące.

Dlatego zanim zaczniesz szukać prezentu, zadaj sobie pytanie: „Jak dobrze znam osobę, którą chcę obdarować?”. A potem zacznij odkrywać jej świat. Nie spiesz się. Masz na to cały rok.

Obojętnie, czy jest dziś czerwiec, czy za pięć minut Święta Bożego Narodzenia, to ten praktyczny przewodnik jak wybrać płytę winylową na prezent będzie Ci na pewno pomocny!

Posłuchaj Podcastu na ten temat:

Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player…

Panie Winylu…

Co roku dostaję te same zapytania. „Panie Winylu, szukam płyty dla swojego chłopaka, ale nie wiem co wybrać”. „Coś dla taty, który słucha rocka”. „Panie Winylu, szefowi jakąś płytę, lubi prog rocka”. I tak dalej. i tym podobne.

Pomyślałem, że warto napisać poradnik o wybieraniu płyt na prezent. Szczególnie tych winylowych. Poradnik jest dla osób, które nie mają pojęcia o winylach. To dla tych, którzy stoją przed trudnym zadaniem sprawienia takiego prezentu.

Bo warto wiedzieć coś ważnego. Zgodnie z prawem konsumenckim, płyty po rozpakowaniu nie podlegają zwrotowi. Przepis dokładnie mówi:

„Przepis art. 38 pkt 9 ustawy o prawach konsumenta, w myśl którego prawo odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość nie przysługuje konsumentowi w odniesieniu do umów, w której przedmiotem świadczenia są nagrania dźwiękowe lub wizualne albo programy komputerowe dostarczane w zapieczętowanym opakowaniu, jeżeli opakowanie zostało otwarte po dostarczeniu.”

Więcej na temat przepisów dotyczących zakupów przez internet, czytaj tutaj: Jak bezpiecznie kupować płyty winylowe przez internet?

Co to znaczy?

To proste – płyta CD czy winylowa po wyciągnięciu z oryginalnego opakowania nie podlega zwrotowi. Jak nie trafisz z wyborem, to po ptakach!

Kupujecie płytę tacie, chłopakowi, mamie lub dziadkowi. Może to być prezent dla babci albo dziewczyny. Czasem dla szefa lub szefowej. Do tego momentu wszystko jest w porządku.
Potem przychodzi moment otwarcia. Zdzierają celofan, papier lub tekturę. Mogą wydarzyć się tylko dwie rzeczy: szczęście albo katastrofa. Dla każdej opcji mamy kilka wariantów::

  • Szczęście:
    • WOW! Szukałem od lat tej płyty!
    • Ale super! Najnowsza płyta … [ulubiony artysta obdarowanego/ej]!
    • Czad, marzyłem/am o tej płycie!
    • Ty to mnie znasz, wiesz co lubię!
  • Katastrofa:
    • Odpakowuje i nie mówi nic.
    • Odpakowuje i nie mówi nic, ale widać, że rozczarowany/a.
    • Mówi: mam tę płytę i cisza.
    • Cieszy się, ale po odsłuchaniu okazuje się, że się nie podoba. 
    • Nie ma tej płyty, ale się nie cieszy, bo to metal, a on/ona lubi country.
Jaka płyta winylowa na prezent?
Dagadana „Meridian 68” 2LP pod choinkę? Kup tu!

Udany prezent to prosta sprawa – obdarowany jest zadowolony i możemy spać spokojnie. Gorzej z porażką. W najlepszym razie czujemy zażenowanie. W najgorszym – relacje z tą osobą mogą się pogorszyć. Kolekcjonerzy to wymagający odbiorcy.

Dla kogo winyle na prezent?

Kupienie płyty to trudne wyzwanie. Można sobie z tym poradzić. Trzeba wziąć pod uwagę kilka ważnych rzeczy przed zakupem:

  • Co wiemy o tej osobie?
    • Czy słucha winyli, płyt CD, czy może streamingu?
    • Jaką muzykę lubi?
    • Jakie płyty ma w kolekcji?
    • Czy jest pasjonatem sprzętu audio?
    • Czy po prostu kocha muzykę?

Jeśli nie znamy odpowiedzi na żadne z tych pytań, stąpamy po kruchym lodzie. W rodzinie sprawa jest prostsza. Jak to w rodzinie – wszystko się jakoś ułoży.

Gorzej z szefem, szefową czy kolegą/koleżanką ze szkoły/pracy. Tu w grę wchodzi nasza relacja i reputacja. Czasem nawet posada. Pracowałem w agencji reklamowej. Mój szef kochał winyle. Wszyscy patrzyli na mnie z nadzieją przy wyborze prezentu.

Nie każdy ma w firmie eksperta od winyli. Trzeba radzić sobie samemu. Dlatego radzę:

Po pierwsze zapytaj:

To bardzo ważne! Ale uwaga! Nie pytaj trzy dni przed Świętami o kolekcję czy gust muzyczny. To zbyt podejrzane. Zacznij dużo wcześniej. Jeśli jest już późno, zbierz informacje przez pośredników.

Angażuj się w poznanie osoby, której chcesz podarować muzykę. To prawdziwe wyzwanie. Znam kolekcjonerów i kolekcjonerki – mają swoje upodobania.

Nawet jeśli nie trafisz z płytą, pokaż że się starałeś. Wtedy łatwiej to przełknąć. Możesz powiedzieć: „Przy pana rozległych zainteresowaniach trudno trafić z prezentem”. To połechce ego kolekcjonera.

Przejrzyj kolekcję.

W rodzinie to proste zadanie. Ale uwaga! Jeśli nie znasz się na winylach, zachowaj ostrożność. Kolekcjonerzy chronią swoich zbiory i łatwo wzbudzić podejrzenia.

Na półkach z płytami często widnieją ostrzeżenia. „Nieuzasadnione użycie będzie karane”. „Moja kolekcja to moja twierdza”. „Trzymaj się z dala”.

Jeśli masz pewność, że możesz, spisz wykonawców i tytuły płyt. Te informacje przydadzą się później. Jeśli kolekcja liczy setki czy tysiące płyt, sprawa jest naprawdę trudna. Ja w takiej sytuacji bym po prostu zapytał. Jednak warto to też robić z wyprzedzeniem.

Z kolegami z pracy sprawa jest trudniejsza. Tu chodzi o naszą reputację. Nie ma miejsca na przypadek. Kto wie, co może od tego zależeć?

Opowiem wam moją historię. Poproszono mnie o zakup płyty dla szefa. Zapytałem jego córkę o jego kolekcję. Pracowaliśmy w tej samej firmie.

Przeglądałem winyle w sklepie z telefonem przy uchu. Sprawdzaliśmy wspólnie tytuły z jego kolekcji. To była świetna zabawa.

Wiedziałem, że prog rock to strzał w dziesiątkę. Gdy zobaczyłem nowy album Steve’a Hacketta, byłem pewny sukcesu. Szef poklepał mnie i powiedział „BRAVISSIMO!”

Jaka płyta winylowa na prezent?
DEAD STAR TALK „Solid State Chemicals” na prezent? Zamów tu!

Ostrożnie!

Nikt nie lubi nachalności. Unikaj gorączkowych pytań tuż przed Świętami. Nie wypytuj uporczywie bliskich. Nie działaj chaotycznie.

W takiej atmosferze żaden prezent nie będzie udany. Lepiej szczerze przyznać się do niewiedzy. Możesz zapytać wprost osobę, którą chcesz obdarować.

Lepszy zadowolony, ale niezaskoczony, niż zaskoczony, ale niezadowolony obdarowany.

Po co mi te informacje?

Załóżmy, że masz już podstawowe dane. Wiesz, że ktoś:

  • inwestuje w sprzęt
  • lubi słuchać winyli
  • preferuje jazz, funk i soul
  • szczególnie ceni Coltrane’a i Barry’ego White’a
  • ma konkretne płyty w kolekcji
  • dba o jakość dźwięku

Z taką wiedzą łatwiej wybierzesz płytę w sklepie lub internecie.

Jeśli nadal nie wiesz co wybrać, te informacje pomogą sprzedawcy. Polecam odwiedzać niezależne sklepy muzyczne. Tam sprzedawcy znają się na formatach SACD czy MFSL.

Dla początkujących kolekcjonerów płyty z dyskontu mogą wystarczyć. Z czasem przyjdzie czas na bardziej wyrafinowane zakupy. Uwaga – szefowi nie kupuj płyt w dyskoncie!

Sprawdź też artykuł: Kiedy winyl śmierdzi cyfrą! 

A jeśli już zupełnie nic?

Zawsze zostają jeszcze Bony Upominkowe na zakup płyt. Mało eleganckie rozwiązanie, którego osobiście nie popieram. Uważam, że lepiej wykazać się choć minimum zaangażowania, okazać trochę zainteresowania i ewentualnie wtopić z prezentem, niż wręczyć komuś w kopercie taki bon. Ta opcja jest zawsze do rozważenia, ale póki jest czas i trochę chęci, to warto się postarać. Nic tak człowieka nie cieszy, jak prezent dany z serducha, w który włożyło się choć odrobinę wysiłku. Wtedy nawet jak się nie trafi, łatwiej to przeżyć. 

Podsumwanie:

Wniosek jest taki, że warto się zainteresować drugim człowiekiem. Obojętnie, czy kolekcjonuje winyle, kartki pocztowe czy przepisy kulinarne. Za każdym hobby kryje się coś głębszego.

To nie tylko o płytach winylowych. To o poznawaniu drugiego człowieka. O słuchaniu jego opowieści. O dzieleniu się pasjami.

Po prostu interesuj się bliskimi na co dzień. Pytaj o ich hobby, za tym kryją się głębsze pragnienia. Słuchaj, co mają do powiedzenia. Wtedy dawanie prezentów stanie się naturalne i przyjemne.

Bo najlepszy prezent to taki, który pokazuje: „Znam Cię. Słucham Cię. Interesuję się tym, co ważne dla Ciebie”.

A jeśli nawet nie trafisz idealnie, to sama szczerość i zaangażowanie będą cenniejsze niż najdroższy prezent kupiony bez zastanowienia.

Dziękuję i udanych zakupów życzę!

Pozdrawia

Pan Winyl

Komentarze: 9

  1. Ja już odpadłam a trzymałam długo rękę na pulsie i nadążałam za płytowymi zachciankami męża. Co chwilę kurier przywozi coś nowego, kolejne wydania Deluxe, reedycje, kolejne wersje tych samych singli ??? Biorąc pod uwagę fakt, ze niedawno nie mógł sobie przypomnieć komu pożyczył płytę której jak się okazało ostatecznie nie miał w ogóle (sic!) to sobie wybaczam swoje zaniedbania ?

    1. Bardzo dziękuję Pani Ewo 🙂
      To jest super zabawne z perspektywy osoby, która żyje z kolekcjonerem pod jednym dachem 🙂
      Życzę Państwu Wesołych Świąt 🙂
      Pozdrawiam
      Pan Winyl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *