Cześć!
Od jakiegoś czasu staram się wybadać, w czym bym Wam mógł pomóc? Ostatni webinar, który zrobiliśmy jakieś 2-3 tygodnie temu, pokazał mi, że zadajecie pytania, których ja sam bym sobie nie zadał, co więcej, nawet bym nie pomyślał w ten sposób.
Tworzenie bloga dla siebie, to strata czasu. Chcę byście tutaj zaglądając czuli się jak u siebie, a nie u mnie.
Blog www.panwinyl.pl tworzę ja, ale nie dla siebie, tylko dla Was, zatem, zależy mi na tym, żeby były tu treści zaspokajające Wasze potrzeby.
Nie jestem marketerem, ale na tyle długo siedzę w marketingu, żeby mieć klarowny pogląd na to, co to znaczy. W obecnych czasach, na całe szczęście odchodzi się od kreowania potrzeb i wciskaniu ludziom, że tylko ten czy tamten produkt może je zaspokoić.
Chodzi mi o współudział. Nie potrzebujecie (ja zresztą też nie) marnować czasu na czytanie czegoś, co ma Was przekonać, że potrzebujecie tego bloga. Fajnie będzie, jeśli zechcecie współtworzyć to miejsce, wspólnie ze mną.
Od ponad dekady zajmuję się płytami winylowymi, nie tylko ich sprzedażą przez mój sklep www.winylowo.com, ale też ich wydawaniem, promocją i dystrybucją. Poznałem rynek, ludzi i środowisko, nie tylko w Polsce, ale też w UK.
Moja głowa pęka od wiadomości, porad, ciekawostek. Żeby je wydobyć, należy zadac konkretne pytania, na co liczę.
W dzisiejszej Kawie z Panem Winylem na fanpageu, poruszyłem ten temat (filmik poniżej) i leczę na Wasz odzew.
Chciałem zauważyć, że wziąłem pod uwagę wasze sugestie i prośby i zaopatrzyłem się w mikrofon i statyw i teraz możemy już nadawać zupełnie profesjonalnie.
Pozdrawiam i dobrego tygodnia życzę 🙂
Pan Winyl