PIOSENKI NA GIEŁDZIE. PIOSENKI JAKO AKTYWA. Czyli o tym, że własność intelektualna jest coś warta i opłaca się w nią inwestować.
Gdy ceny akcji przedsiębiorstw w branży muzycznej lecą na łeb na szyję (Live Nation zanotowało spadek o 37%) to Hipgnosis (wydawca i inwestor w sektorze własności intelektualnych) notuje wzrost o 1 dolara na akcji względem ceny sprzed epidemii.
PIOSENKI NA GIEŁDZIE
Założyciel Hipgnosis, Merck Mercuriadis, tłumaczy to tym, że własnie taka jest moc dobrej muzyki i świetnych piosenek. Dodaje również, że ta sytuacja pokazuje środowiskom finansowym, że dobra piosenka jest świetnym aktywem, ponieważ jest zawsze konsumowana. Jeśli świętujesz, słuchasz muzyki, jeśli się z czymś zmagasz, jak my teraz, słuchasz muzyki.
Czy mówili Ci, że z tego chleba nie będzie, żebyś zajął się poważną robotą?
A jednak, wasze własności intelektualne mogą mieć wartość i realny wpływ na światową gospodarkę.
W innym miejscu ten sam magazyn mówi o spadku zainteresowania nowościami, a także muzyką rozrywkową. Obecnie ludzie chętniej sięgają po muzykę klasyczną, czy folk.
Może to oznaczać kilka rzeczy, między innymi, jak to ujął mój przyjaciel Władek Foltyński: zwłaszcza w ostatnich tygodniach chętniej sięgam po rzeczy ponadczasowe, co by znajdowało odzwierciedlenie w powyższych statystykach.
Mam nadzieję, że te informacje choć trochę poprawiły humor tym, którzy po trosze tracili nadzieję, że to co robią ma sens. Kochani Ludzie Muzyki: MA TO SENS! Potrzebujemy dobrej muzyki i dobrych piosenek, na czas świętowania, na czas smutku, na czas gdy mierzymy się z przeciwnościami, potrzebujemy ich żeby żyć!
Pozdrawiam
To może Cię zainteresować: