SUBIEKTYWNY LEKSYKON PŁYT, KTÓRE WARTO MIEĆ #9: MICHELLE GUREVICH „NEW DECADENCE”
Mama zachęcała ją do nauki baletu, lecz Michelle uważa, że zawsze była do tego zbyt powolna i melancholijna. Drugą wizją mamy była jej córka grająca na gitarze w zadymionym klubie, i tu trafiła w dziesiątkę, przy czym sama zainteresowana nie mogła sobie tego wyobrazić. W tamtym okresie miała plan, żeby zostać reżyserem, filmowcem, lecz gdy spróbowała tworzyć piosenki okazało się, że jest to prostsze i tańsze. Oprócz pisania muzyki nadal kręci krótkometrażowe filmy, które uważa za niezbyt dobre.
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element