10 NIEZWYKŁYCH ALBUMÓW ŚWIĄTECZNYCH WEDŁUG BRAMOSFERY 2.0
Każdy przeżywa grudzień po swojemu. Jeszcze znicze dobrze nie zgasły a w marketach już choinki, Mikołaje, ozdoby, bombki etc. Czy tylko ja dostrzegam, jak komercja pożera duchowy wymiar świąt…? Obdarowanie prezentami jest zaiste zwyczajem pięknym. Ale czy wiemy, co tak naprawdę za tym stoi? Sypnęło rocznicami od końca listopada począwszy.
BRAMOSFERA 2.0 #4: DAVID GILMOUR – LUCK AND STRANGE (2024)
Żeby omówić genezę eponimicznej kompozycji (obranej jako czwarty singel) musimy cofnąć się do stycznia 2007 roku. Przygotowując koncertówkę "Live in Gdańsk" Gilmour zaprosił do szopy nagraniowej w Sussex kumpli z trasy "On An Island", by luźno pojamować, co miały zarejestrować obecne kamery. W słynnych "Barn Jams" wzięli udział Guy Pratt, Steve di Stanislao oraz...
BRAMOSFERA 2.0 #3: SMOKETOWN – WATAHA (2023)
Język polski miesza się z angielskim, wolne tempo z szybkim, głosy wokalistów współpracują w równych rolach. Często występuje tutaj zmiana natężenia fali - "Watahę" cechuje zmienność brzmienia. Muzycy grają raz lżej, raz mocniej. I ten nastrój - miejscami skoczny, a jeszcze gdzieniegdzie posępny, zwolniony niczym taśma w szpulowcu.
BRAMOSFERA 2.0 #2: SIMPLE MINDS – STREET FIGHTING YEARS (1989)
To była trudna płyta, tak uważam. I również czuliśmy, że kończy się pewna epoka, próbowaliśmy zrozumieć teraźniejszość. (…) Fakt, czas również nie należał do szczęśliwych, ale dobrze pamiętam świetną zabawę z Trevorem i Stevem. I jak już mówiłem, nie da się tego oddzielić od tego, co działo się w tamtym czasie w twoim życiu.