EFEKT WINYLA W RADIO 357: #1 50 ROCZNICA WYDANIA „DARK SIDE OF THE MOON” PINK FLOYD
Zapraszam do pierwszej części Efektu Winyla w wersji czytelniczej.
ANIELI – WYWIAD Z JOANNĄ PRYKOWSKĄ I PAWŁEM KRAWCZYKIEM [NEXT FEST – POZNAŃ 2023]
Spotkaliśmy się z zespołem Anieli, żeby porozmawiać o tym czym jest muzyka w ich życiu, pracą, pasją, a może czymś więcej? Czy istotne jest dla nich brzmienie dźwięku w procesie tworzenia.
DEZINTEGRACJA #5: CAMEL “STATIONARY TRAVELLER”
Tak wysoka pozycja w prywatnym rankingu jest o tyle ciekawa, że to nie była miłość od pierwszego usłyszenia. Bardzo dobrze pamiętam pierwszy kontakt z tym albumem. W połowie lat 90-tych, odkrywałem coraz bardziej ekstremalnych form metalu.
Oczywiście jak większość tzw. metali miałem w sobie więcej wrażliwości, niż byłem gotowy przyznać.
STAN ZAPALNY ZAPRASZA DO TAŃCA [WYWIAD – NEXT FEST 2023]
Jestem Stanisławem, ale zawsze chciałem być Stanem, nie wiedziałem tylko jakim stanem. (śmiech)Na początku mojej ścieżki robiłem muzykę może nie rockową, albo pop rockową, więc stwierdziłem, że chciałbym też ludzi zapalać. No i stad się wziął Stan Zapalny. Wcześniej też tak mówiło do mnie kilka osób z mojego otoczenia.
LITTLE SIMZ – „SOMETIMES I MIGHT BE INTROVERT”
Na "Sometimes I Might Be Introvert" możemy usłyszeć produkcje autorstwa utalentowanego Inflo, który wcześniej współpracował z takimi artystami jak Michael Kiwanuka czy Tom Misch. Jego wpływ na kształt albumu jest niezaprzeczalny, a każda ścieżka emanuje świeżością i innowacyjnością.
SUBIEKTYWNY LEKSYKON PŁYT, KTÓRE WARTO MIEĆ #42: THE CURE „DISINTEGRATION”
Jednak z Robertem działo się coś niepokojącego, nawet wypowiedział się w MTV, że być może po zakończonej trasie rozwiąże zespół. Nie pasowała mu ta popularność, bał się, że przez to zagubi sztukę. Do tego zbliżał się do trzydziestki, wziął ślub i chciał nagrać coś, co byłoby bliżej klimatu dawnych piosenek, który uważał, że gdzieś po drodze zaniedbali.
DEZINTEGRACJA #2: TYPE O NEGATIVE „DEAD AGAIN” 15TH ANNIVERSARY EDITION
Mam przyjemność posiadać 3 kopie "Dead Againa". Pierwszą wydaną przez Steamhammer / SPV w wersji winylowej oraz CD, a także najnowszy remaster. Pewnie częściej będę korzystał z wersji 2022, głównie dla zachowania pierwszego wydania w jak najlepszym stanie.
SUBIEKTYWNY LEKSYKON PŁYT, KTÓRE WARTO MIEĆ #41: NANCY ELIZABETH „WROUGHT IRON”
Żeby nagrać "Wrought Iron" uciekła od zgiełku miasta na Wyspy Owcze oraz do Aragonii w Hiszpanii. Potrzebowała ogromnych pustych przestrzeni, by móc wsłuchać się w ciszę. Część materiału napisała w starym opuszczonym budynku hiszpańskiej szkoły, gdzie stało pianino. Gdy wróciła do tego miejsca po miesiącu budynku już nie było.