SUBIEKTYWNY LEKSYKON PŁYT, KTÓRE WARTO MIEĆ #59: „DYSKOTEKA PANA JACKA”
Niezapomniane piosenki
Dyskoteka Pana Jacka to znane nazwiska takie jak Stanisław Sojka, Piotr Fronczewski, Majka Jeżowska, Seweryn Krajewski, Anna Jurksztowicz czy zespół Papa Dance. Niektóre z piosenek na stałe weszły do śpiewnika nie tylko dzieci, ale i dorosłych.
SUBIEKTYWNY LEKSYKON PŁYT, KTÓRE WARTO MIEĆ #58: MIKE OLDFIELD „CRISES”
Zacznę od tego, że bardzo ciężko mi było wybrać album, który chciałabym opisać. Teraz już wiem, że w Leksykonie Mike pojawi się nie jeden raz. Jako pierwszy wybrałam jednak "Crises", na którym pojawiają się najbardziej znane piosenki Oldfielda. Tak, piosenki, bo w latach 80. Mike napisał kilka nieśmiertelnych przebojów. Już na "Platinum" z 79 r.
SUBIEKTYWNY LEKSYKON PŁYT, KTÓRE WARTO MIEĆ #57: MEUTE „EMPOR”
Całkowicie zmieniamy nastroje w porównaniu do poprzedniego odcinka SLPKWM, w którym prezentowałam płytę These New Puritans „Field Of Reeds. Dziś będzie przede wszystkim tanecznie, ale jak to na mnie przystało, tańce nie będą zwyczajne. W dzisiejszej odsłonie Leksykonu opowiem o ostatnim albumie MEUTE pt. „Empor”.
SUBIEKTYWNY LEKSYKON PŁYT, KTÓRE WARTO MIEĆ #53: GORAN BREGOVIĆ „ARIZONA DREAM”
Oprócz obrazów bardzo mocno wbiła mi się w pamięć muzyka, bez której zapewne nie udałoby się oddać pełnego klimatu, który jest sednem filmu. Teraz, przed pisaniem, obejrzałam go po latach. Ciekawe jest to, jak zmienia się perspektywa, bo teraz zbliżam się do ilości wiosen Elaine, kobiety, która gdy oglądałam "Arizonę" po raz pierwszy, była mniej więcej w wieku mojej mamy.
SUBIEKTYWNY LEKSYKON PŁYT, KTÓRE WARTO MIEĆ #52: SADE „THE ULTIMATE COLLECTION”
Jednym ze skomponowanych przez nią utworów był "Smooth Operator", który został wychwycony przez łowców talentów. Posypały się propozycje od wytwórnii, ale tylko dla Sade Adu. Bez zespołu. Przez osiemnaście miesięcy nie chciała się zgodzić na to, by odejść od kolegów, dopiero po tym czasie wypracowała kompromis z Epic Records.
BLACK RADIO – WSKRZESZENIE ROCK’N’ROLLA
W ostatnim czasie niestety rzadko można się spotkać z ładnie wydanym winylem, jeśli już to wersji DeLuxe. W przypadku Black Radio ktoś faktycznie postarał się, żeby to ładnie wyglądało, dobrze brzmiało i było praktyczne. Album znajduje się na dwóch winylach, w bardzo ładnej okładce typu gatefold i, co dla mnie jest bardzo ważne, koperty posiadają folię antystatyczną.
SUBIEKTYWNY LEKSYKON PŁYT, KTÓRE WARTO MIEĆ #49: BRONSKI BEAT „THE AGE OF CONSENT”
W wywiadach panowie wypowiadali się zawsze zgodnie. Jimmy zaznaczał, że muzyka, jeśli jest dobra to obroni się sama. Nie potrzeba do tego gadżetów i nie chciałby, żeby wszystko co robią było sprowadzane tylko do ich orientacji. Larry mówił o tym, że nie chodzą do znanych miejsc, żeby się pokazywać, że wiele zrobili całkowicie odwrotnie niż większość.
SUBIEKTYWNY LEKSYKON PŁYT, KTÓRE WARTO MIEĆ #48: VIAGRA BOYS „CAVE WORLD”
Muzyka, którą tworzą to przede wszystkim post-punk, jednak możemy znaleźć wiele innych muzycznych inspiracji na ich albumach. Jedną z najważniejszych cech zespołu są ich teksty. To bystra, często gorzka, przepełniona czarnym humorem satyra. Muzycy, jak sami mówią, starają się nie śpiewać bezpośrednio o polityce, bo nie na tym polega ich rola.