Dobrze wiecie, że taki ze mnie hip-hopowiec, jak z koziej dupy trąbka, jak mawiał dziadek! Ale są takie numery, które szczególnie lubię. Takie kawałki, które odnoszą się do mojego własnego doświadczenia! TRIKKY „AT WORK”:
Trikky opowiada pewną historię. Nocna zmiana, rypanie overtime’ów (nadgodzin) w jakimś zapyziałym magazynie. Mieszkałem w UK prawie 9 lat. I tak jak bohater piosenki (osoba rapująca w opowiadaniu), miałem swoje rozkminki na tych shift’ah! I tak samo jak Trikkiemu i mnie udało się nie zwariować, bo zajmowałem się w czasie bezmyślnej pracy… myśleniem. Najgorzej to w takiej pracy poddać się nie myśleniu! Albo myśleniu co zrobię jak wrócę do domu!
Polecam skubnąć ten kawałek i zapętlić parę razy! Bo jest naprawdę dobry!
Sociale artysty:
Pozdrawiam
POZDRAWIAM
Pan Winyl