W BUTACH WIELKIEGO ARTYSTY. CZYLI CO MA WSPÓLNEGO JERRY GARCIA I TREKKING? [BONUS]
Kilka tygodni temu dostałem majla z propozycją. No przyznam, że bardzo mi się ona spodobała. Wiosna już jest, co prawda jakoś tak powoli się rozkręca, to jednak nadszedł czas pieszych wędrówek, które tak z Panią Winylową kochamy.
Nowy sezon – nowe buty
Jakoś tak się składa, że gry przychodzi nowy sezon w życiu (znów się przeprowadziliśmy do Polski), to pojawiają się nowe buty. Mówi się, że chodzi się w czyichś butach. W symbolice biblijnej buty oznaczają powołanie, namaszczenie. Zawsze marzyłem, żeby występować na scenie i nieść ludziom radość, moja żona, kocha malować, niedawno to odkryła. Przypadek? Nie sądzę!
Buty wielkiego artysty
Nowy sezon, nowe miejsce, nowe piesze wycieczki i eksploracja nowych terenów. Buty od Keen zastały nas w doskonałym czasie. Póki co pogoda nie bardzo pozwala, żeby wybrać się na długie wyprawy, ale na kilka krótszych już się wybraliśmy.
Idąc dalej tym symbolicznym tropem, powiązanie dzieł sztuki wizualnej Jerry’ego Garcii (dla mniej wtajemniczonych: założyciel i frontman The Greatful Death, zm. 1995) i butów trekkingowych jest dla mnie znaczące. Nie tylko są bajecznie wygodne (jak nie mogę się nigdzie wybrać, to testuję po domu), ale i piękne, a do tego 1% ze sprzedaży przekazywane jest organizacji The Wilderness Society, której celem jest ochrona lasów deszczowych Tongass na Alasce w Stanach Zjednoczonych. To największe lasy deszczowe strefy umiarkowanej na
świecie.
Buty do chodzenia i do bycia
Jerry Garcia był nie tylko kapitalnym muzykiem, legendą sceny hippisoweskiej. Był też malarzem i to właśnie fragmenty jego akwarel firma Keen użyła do przyozdobienia swoich modeli uznanych modeli Uneek (te wybrała Pani Winylowa) i Newport (te wybrałem ja).
Jak wiecie z Panią Winylową uwielbiamy długie piesze wycieczki i chcę się z Wami podzielić tym doświadczeniem. Wiecie też, że lubię kolorowe rzeczy. Kolory są dla mnie ważne, muzyka jest dla mnie ważna, piesze wycieczki są dla mnie ważne, ale przede wszystkim liczą się ludzie.
Jerry’emu Garcii przyświecała idea „wspólnotowości” (co nie dziwi, przecież był hipisem) tworzył nie „dla”, ale „z” ludźmi. Wspólne doświadczenia. Pandemia skutecznie nas tego pozbawiła. A wspólne przeżywanie to jest coś, czego wszyscy potrzebujemy. Tym bardziej się podpisuję pod tą ideą.
Wspólnotowość stała się towarem deficytowym, panują ograniczenia w spotykaniu się w domach. Zatem spotykajmy się #razemnazewnątrz.
Pan Winyl Poleca
Spokojnie bym przyznał tym butom znak jakości „Pan Winyl Poleca” gdyby były muzyką. Mają tyle wspaniałych bajerów, które sprawiają, że obuwie nie tylko jest piękne, ale też wygodne, bezpieczne, szykowne i „nieśmierdziuszki”. Chodzi się w nich bardzo pewnie, a ich design i naprawdę „cool look” dają poczucie, że przybyło się na Ziemię z innej planety. Nawet znana ścieżka staje się nowym doznaniem.
Newport Uneek
BONUS
No i jest też bonus dla Was. Jeśli przejdziecie na stronę Keen Polska, dodacie butki z serii Jerry Garcia do koszyka i wpiszecie ten kod: KEENxJerryGarcia2021 – to otrzymacie 15% zniżki! Mega! Co?
Dziękuję firmie Keen Polska i Pani Karolinie, za możliwość przetestowania butów i przeżycia tego bardzo fajowego doświadczenia!
Pozdrawiam